Teatrzyk Kiełek ma 55 lat

Jest 1959 rok. Pani Regina Olszewska, nauczycielka i opiekunka miejscowego harcerstwa, szuka sposobu, aby zaangażować dzieci w działania kulturalne. W kolejnym roku inscenizacją „Szewczyka Dratewki” rozpoczyna swoją działalność – wówczas jeszcze bez tej nazwy – Teatrzyk Kiełek. Nikt nie spodziewa się, jak bardzo w historię Kiełpina wpisze się ta inicjatywa.

Choć trudno w to uwierzyć, Teatrzyk Kiełek działa już od ponad połowy wieku. Z tej okazji w sobotę 19 września odbyła się dziękczynna Msza Święta, po której spotkali się obecni i byli członkowie zespołu, a także ci, którzy czują się z nim związani.

Podczas kazania ksiądz proboszcz przypomniał historię teatrzyku i zwrócił uwagę na wielką wartość pracy z dziećmi. Tuż po zakończeniu Eucharystii zebrani mieli okazję obejrzeć nagranie przedstawienia z 1992 roku i przygotowaną przez dorosłe już Kiełki prezentację. Następnie głos zabrała pani Regina Olszewska. Było więc wiele okazji do wspomnień – pierwsze duże sukcesy na poziomie województwa, wspaniałe przyjęcie na festiwalu we francuskiej Tuluzie i powroty tam, kolonie w NRD, wyjazdy na Wschód, zabierane tam paczki z pomocą… Tak wiele się działo!

W spotkaniu wziął udział także burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński, który zaznaczył, jak cenna według niego jest działalność teatrzyku.

>>> GALERIA ZDJĘĆ <<<

Wszystko zakończyło się wspólnym śpiewem w wykonaniu młodych i tych nieco starszych Kiełków oraz wszystkich zebranych.