KOMENTARZ DO SŁOWA BOŻEGO Z 23 MAJA 2014 ROKU – J 15, 12-17
Trwamy cały czas w okresie wielkanocnym. Tak długi czas (50 dni) może wydawać się nieco monotonny. Łatwo przyzwyczaić się do radosnego „Alleluja” i do białego koloru szat liturgicznych. Może jeszcze nieco dziwią figurka Zmartwychwstałego ustawiona obok ołtarza i płonący paschał.
Dla Apostołów ten czas nie był nawet trochę nużący! Wręcz przeciwnie! Był to czas, kiedy spotykali się ze swoim Mistrzem, jedli z Nim posiłki, a On udowadniał im, że ŻYJE… Oni zaś przypominali sobie wszystkie słowa, które do nich kierował i w ten sposób umacniała się ich wiara.
Jesteśmy uczniami, którzy przypominają sobie słowa Pana. Dziś w liturgii Pan wzywa nas do wzajemnej miłości. Nie do tolerancji, akceptacji, wyrozumiałości, lecz do miłości. Sam daje przykład. Już nie nazywa nas – słabych, upadających i bojaźliwych uczniów – sługami, ale przyjaciółmi.
Jedno z młodzieżowych haseł głosi, że „nie sztuką jest mieć wielu kumpli, sztuką jest mieć chociaż jednego przyjaciela”. Jako chrześcijanin nie muszę się o to martwić. Mam Przyjaciela, który zna mnie lepiej niż ktokolwiek inny, który mnie kocha i nigdy nie zostawi, „przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
ks. Andrzej Megger
Ten komentarz jest elementem inicjatywy Żeby oddychać pełnią życia.
W jej ramach każdego dnia na stronie internetowej Radia Głos
publikowane są komentarze do Słowa Bożego, które tworzą kapłani naszej diecezji.
Zapraszamy do codziennego śledzenia tych rozważań.