KOMENTARZ DO SŁOWA BOŻEGO Z 3 CZERWCA 2014 ROKU – J 17,1-11a
Dzisiejszą scenę, zarysowaną słowem przez Jana Ewangelistę, zilustrował pędzlem Leonardo da Vinci. Na obrazie tego mistrza miejsce centralne zajmuje Jezus. Wokół Niego widzimy zgromadzonych Apostołów.
Twarzą zwróceni do oglądających, zajmują połowę stołu. Druga połowa stołu jest pusta. Być może zarezerwowana dla tych, którzy dzięki ich (apostolskiemu) słowu uwierzą. A więc dla tych, którzy stoją przed obrazem odmalowanym natchnionym Słowem. Dla mnie i dla ciebie. Jezus wypowiada ważne, bo ostatnie słowa podczas Ostatniej Wieczerzy. Są zatem testamentem, przesłaniem, które trzeba dobrze odczytać, zrozumieć, by mądrze żyć. Obejmuje swoją modlitwą wszystkich uczestników tej wieczerzy, niezależnie od tego, po której stronie czasu stoimy.
Ta wieczerza trwa. Jest na niej miejsce zarezerwowane dla każdego z nas. Popatrzmy zatem z własnej perspektywy na tę scenę, pięknie odmalowaną słowem Jana Ewangelisty. Niech na scenie mojego i twojego życia centralne miejsce zajmie Jezus, który nigdy nie przestaje się za nas modlić.
ks. Arkadiusz Okroj
Ten komentarz jest elementem inicjatywy Żeby oddychać pełnią życia.
W jej ramach każdego dnia na stronie internetowej Radia Głos
publikowane są komentarze do Słowa Bożego, które tworzą kapłani naszej diecezji.
Zapraszamy do codziennego śledzenia tych rozważań.