KOMENTARZ DO SŁOWA BOŻEGO Z 2 PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU – Mt 18, 1-5. 10
Któż z nas nie chciałby być szczęśliwy… Im dłużej żyjemy na świecie, im więcej problemów musimy rozwiązać, tym bardziej nabieramy przekonania, że jeśli sami nie zatroszczymy się o siebie, to nikt o nas się nie zatroszczy.
Bierzemy w swoje ręce własne sprawy, aż pewnego dnia zaczyna nam brakować sił. A Bóg czeka, aż wreszcie się poddamy i zwrócimy się do Niego z takim zaufaniem, jak dzieci zwracają się do mamy i taty. Aż opowiemy Mu szczerze o swoich radościach i troskach, jak maluchy swym rodzicom – bez pytania, czy zasługujemy na Jego uwagę i pomoc.
Gdy to zrobisz, usłyszysz Jego pełną miłości odpowiedź:
– Mój ukochany Synu, jestem z Ciebie dumny. Wiem, że mogę na Tobie polegać. To prawda, że niejedno „zawaliłeś”, ale ufam Ci…
– Moja kochana Córeczko, bardzo Cię potrzebuję. Cieszę się, że mogę Ci zaufać. Tak, nie raz się już pomyliłaś, ale wiem, że pragniesz dobra… Dobrze, że jesteś…
ks. Arkadiusz Okroj
Ten komentarz jest elementem inicjatywy Żeby oddychać pełnią życia.
W jej ramach każdego dnia na stronie internetowej Radia Głos
publikowane są komentarze do Słowa Bożego, które tworzą kapłani naszej diecezji.
Zapraszamy do codziennego śledzenia tych rozważań.