Bóg jest obecny w naszych świątyniach

KOMENTARZ DO SŁOWA BOŻEGO Z 29 GRUDNIA 2014 ROKU

Scena ofiarowania Jezusa w świątyni jest przedstawiona w dzisiejszej Ewangelii skromnie, jak zwyczajne wydarzenie z życia izraelskiej rodziny. Józef z Maryją wypełniają to, co czyniła każda pobożna rodzina. Jednak służący w domu Pańskim Symeon, człowiek, „na którym spoczywał Duch Święty”, dostrzega wyjątkowość tego Dziecka. Błogosławi Boga, bo jego oczy „ujrzały zbawienie dla wszystkich narodów”.

Czas Narodzenia Pańskiego pozwala nam głębiej przyjrzeć się „przychodzeniu Boga na świat”, Jego obecności w naszych świątyniach. To dokonuje się w każdej Eucharystii. Tam Ciało i Krew Zbawiciela zostają wydane „za nas i za wielu”. Co więcej, przyjmujemy Go w Komunii Świętej. To najbardziej osobiste i bliskie spotkanie człowieka z Bogiem, jakie jest możliwe na ziemi. Bóg oddaje się w nasze ręce. Jedyną godną odpowiedzią na ten dar Boga jest hymn uwielbienia, bo nasze oczy codziennie, już od dzieciństwa, mogą (nie tylko) oglądać to, za czym Symeon tęsknił i czego wypatrywał przez całe swoje życie.

ks. Andrzej Megger


Ten komentarz jest elementem inicjatywy Żeby oddychać pełnią życia.
W jej ramach każdego dnia na stronie internetowej Radia Głos
publikowane są komentarze do Słowa Bożego, które tworzą kapłani naszej diecezji.
Zapraszamy do codziennego śledzenia tych rozważań.