Czas walki

KOMENTARZ DO SŁOWA BOŻEGO Z 10 GRUDNIA 2015 ROKU

Kiedy w Adwencie przywołujemy postać Jana Chrzciciela, to wskazujemy najczęściej na jego słowa: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego. One dobrze odpowiadają wysiłkowi związanemu z przygotowaniem na przyjście Chrystusa.

W dzisiejszej Ewangelii Jezus wskazuje jeszcze na inną rolę swojego poprzednika. Porównuje Jana Chrzciciela do proroka ze Starego Testamentu, mówiąc, że on jest Eliaszem, którego oczekiwano oraz że aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je.

Eliasz był prawdziwym Bożym wojownikiem. Jego imię znaczy „Jahwe jest moim Bogiem”, a pojawił się w historii Narodu Wybranego, gdy pogańskie bożki zagrażały wierze w prawdziwego i jedynego Boga. Dlatego surowo rozprawił się z fałszywymi prorokami (zob. 1 Krl 18, 20-46), a Izraelici, widząc Boże działanie, upadli na twarz i wyznali wiarę w Jahwe. Następnie na górze Horeb objawił mu się sam Bóg, dlatego uważany był za proroka zapowiadającego Mesjasza, który przebywał u Boga i żył już Jego życiem.

Adwent to czas walki. Duchowej i intensywnej walki. Zmagania się z sobą i „fałszywymi bożkami”, które mogą bardziej przyciągać moją uwagę niż prawdziwy Bóg. Adwent to czas, kiedy po wysiłku oczyszczenia serca (przez postanowienia, sakrament pokuty i pojednania, rekolekcje) spotykam Boga. Nie odległego, zimnego i nieczułego, ale Boga – Człowieka. Emmanuela – Tego, który jest z nami. Zawsze.

ks. Andrzej Megger


Ten komentarz jest elementem inicjatywy Żeby oddychać pełnią życia.
W jej ramach każdego dnia na stronie internetowej Radia Głos
publikowane są komentarze do Słowa Bożego, które tworzą kapłani naszej diecezji.
Zapraszamy do codziennego śledzenia tych rozważań.