Przed dwoma tygodniami zakończyła się parafialna pielgrzymka do Włoch, w której uczestniczyło 101 osób.
Pielgrzymi wyjechali w piątek 26 kwietnia wczesnym rankiem. W drodze zatrzymali się na Jasnej Górze, gdzie uczestniczyli we Mszy Świętej. Następnego dnia, po krótkiej wizycie na wiedeńskim Kahlenbergu, dotarli do Padwy i sanktuarium św. Antoniego oraz Loreto, gdzie oprócz Domku Matki Bożej odwiedzili polski cmentarz wojenny. Patronem pielgrzymkowej niedzieli byli św. Franciszek, ponieważ byliśmy w Asyżu, i św. Rita, do której sanktuarium dotarliśmy po południu.
Dwa następne dni przeznaczone zostały na Rzym. Wczesne pobudki zostały nam zrekompensowane przez niezapomniane wrażenia, wśród których największym był udział 1 maja w audiencji generalnej, podczas której na drugim miejscu wśród polskich grup została wymieniona kiełpińska parafia. Mimo uciążliwych kontroli bezpieczeństwa wielu pielgrzymom udało się dotrzeć do pierwszego sektora, który był najbliżej Ojca Świętego. Było to dla nas niesamowite przeżycie.
Następnie zwiedziliśmy bazylikę św. Jana na Lateranie, bazylikę św. Piotra, bazylikę św. Pawła za Murami; na klęcząco, modląc się, szliśmy Świętymi Schodami, którymi Jezus był prowadzony do Piłata na sąd. Zwiedziliśmy także Rzym antyczny.
W kolejnych dniach nawiedziliśmy benedyktyńskie opactwo na Monte Cassino, a na polskim cmentarzu sprawowaliśmy Mszę Świętą. Wieczorem czekało nas bardzo osobiste spotkanie ze św. o. Pio, na które zaprosił nas nasz przewodnik po San Giovanni Rotondo, o. Zbigniew. Prowadząc nas po starym i nowym sanktuarium, nie tylko przedstawił nam historię życia świętego, ale wskazał też, jak bardzo aktualne i ważne są jego słowa. Na koniec, tuż przed zamknięciem bazyliki, sami mogliśmy pomodlić się przy grobie świętego mistyka z Pietrelciny. Ostatni dzień na włoskiej ziemi również okazał się miłą niespodzianką (przygotowaną prawdopodobnie przez patrona naszej parafii). W zupełnie pustej o poranku grocie objawień Michała Archanioła uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, polecając intencje naszej parafii i dziękując za szczególną opiekę i za dar nowego biskupa pomocniczego naszej diecezji, a naszego byłego proboszcza. Zmierzając już powoli w stronę domu, modliliśmy się jeszcze w Lanciano, miejscu cudu eucharystycznego, i Manopello.
>>> GALERIA <<<
Bóg zapłać wszystkim za udział i wspólną drogę.