„Ja jestem drogą…”

KOMENTARZ DO SŁOWA BOŻEGO Z 18 MAJA 2014 ROKU – J 14, 1-12

Jesteśmy w drodze do domu Ojca. Gdy nasze ludzkie drogi zaczynają się komplikować, warto przywołać zapewnienie Chrystusa: Ja jestem drogą… On jest najpewniejszym przewodnikiem. W Niego mamy się wpatrywać, by nie zabrakło nam determinacji niezbędnej do przezwyciężenia trudów drogi. Bo kto Jego widzi – widzi Ojca Niebieskiego. Dla nas, współczesnych wędrowców do domu Ojca, przewodnikiem jest Jezus w drugim człowieku. Najpewniej znajdujemy Go w świętych. Jan Paweł II jest w domu Ojca. Zadomowił się w Panu. Nim żył. Do Niego w swym życiu dążył. Przemierzał wiele dróg. Szukał tych, którzy pogubili swe drogi do Boga. A inni, patrząc na Niego, doświadczali, kim jest Chrystus: Jeśli Ty jesteś – Bóg jest – mówili. Był prześwietlony Jego łaską. I przyszli do niego, gdy umierał. Szukałem was – przyszliście do mnie. Wszyscy przeczuwaliśmy, że to umieranie jest osiągnięciem celu drogi. Teraz jesteśmy tego pewni. Dzisiejsze Słowo Boże być może pragnie nam uświadomić, że Bóg nie zmienia swej strategii. Chrystus w człowieku jest drogą dla zagubionych wędrowców do domu Ojca. Świadectwo życia tych, którzy doświadczyli Boga, najskuteczniej rozpala wygasającą wiarę. Niech zatem wątpiący, patrząc na nasze życie, westchną: Jeśli są jeszcze tacy jak ty, to Bóg jednak jest. Jeśli nie zabraknie świadków wiary, którzy pięknie żyją, możemy być pewni, że spotkamy się w domu naszego Ojca. A tam jest mieszkań wiele.

ks. Arkadiusz Okroj


Ten komentarz jest elementem inicjatywy Żeby oddychać pełnią życia.
W jej ramach każdego dnia na stronie internetowej Radia Głos
publikowane są komentarze do Słowa Bożego, które tworzą kapłani naszej diecezji.
Zapraszamy do codziennego śledzenia tych rozważań.